Znaleziono 175 wyników

racja, ja nie pamiętam jak brzmiało zaklęcie by podnieść ją

<przyznał się chłopak, po prostu nie znał tego zaklęcia, zastanawiał się jak zanieść nauczycielkę>

- no racja

<powiedział gdy się zatrzymał>

- trzeba ją przenieść

chodźmy do tej chatki

<powiedział spokojnie chłopak>

Cerber chodź

- twardy sen ma

<uśmiechnął się lekko do siebie>

jak chcesz obudź ją <powiedział do psa>

- tak, to trzeba obudzić ją

<uśmiechnął się lekko do niej>

- no tak, masz rację ale chyba Pieczarki tak nie zostawimy?

<spytał sie jej spokojnie>

- trza go umyć i gdzieś przechować

<powiedział po chwili chłopak spokojnym głosem>

- nie wiem co tu się dzieje i nie chce myśleć co mogło się wydarzyć

<powiedział smutno chłopak>

- nie wiem, Ceber jest jakiś inny, nie zadbany

<powiedział smutno chłopak>

- może u mnie w dormitorium pozwolą Cię trzymać co?

<spytał się spokojnie chłopak patrząc na niego>

- no cóż i co teraz zrobimy z tobą biedaku co?

<spytał się spokojnie i zaczął po kolei łby jego głaskać>

<wyszedł z łódki i podszedł do psa>
- gdzie jest Goft?
<spytał sie jego>

<przybili do brzegu. Chłopak spojrzał na psa i zawołał go>

- no chodź tu
<uśmiechnął się lekko, poznawał go chyba więc zrobił jemu miejsce>

<westchnął więc zawrócił po psa, mówiąc sobie w myślach "niech już ci będzie">