Autor |
Wiadomość |
Martin Black |
Wysłany: Nie 19:22, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
<Błąkając się bezcelowo po zaułkach Hogwartu Martin trafia do Sowiarni. Rozgląda się po żerdziach, na których siedzą sowy. Niektóre śpią, niektóre jedzą. Martin podchodzi do okna i wygląda przez nie.>
**
<po jakimś czasie wychodzi.> |
|
 |
Hermiona Granger |
Wysłany: Nie 21:48, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
<Chodząc po Hogwarcie kieruje się do sowiarni. Błądzi pomiędzy żerdziami na których siedzą sowy, wzrokiem szuka swojej Kirke. Nie ma jej. Siada na parapecie jednego z okien i patrzy na błękitne niebo>
<Długo tak siedzi. Lecz nie doczekala się Kirke. Gdzie ta sowa się podziała? Już pare miesięcy jej nie ma.. Och Kirke... Zeskakuje z gracją z parapetu i wychodzi z pomieszczenia> |
|
 |
Pieczarka |
Wysłany: Sob 15:51, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
<Wchodzi.
Przemierza wzdłuż rzędów zajmowanych przez najróżniejsze sowy.
Płomykówki.
Snieżne.
Uszate.
... .
"Zwierzę" na jej ramieniu stało się nerwowe.
Nie pasowalo tutaj.
Nie teraz, gdy swiat jest tak bardzo stereotypowy.>
To nie jest miejsce dla ciebie.
Ale narazie musisz tutaj zostać.
Narazie.
<"Ptak" sfrunął na najbliższą żerdź.
Miał nadzieję, ze właściciel kiedys po niego wróci.
I zabierze w odpowiedniejsze dla niego miejsce.
P. pospiesznie opuściłą pomieszczenie.
Pisząc pospiesznie, mam na myśli na tyle szybko, zanim zdąrzy się jeszcze rozmyślić i zabrać z powrotem swoje "zwierzę".>
Wrócę... |
|
 |
Pieczarka |
Wysłany: Śro 18:03, 31 Paź 2007 Temat postu: Sowiarnia |
|
Cisza przerywana miarowym oddechem setek sów.
Błogi spokój, widoczny w oczech ptaków.
Siano tłumiące kroki i ciepło bijące od zwierząt.
Ukojenie, dawane przez szybujące na nocnym niebie sowy.
 |
|
 |